Apologia
Niechaj przyszła matka bierze ślub na matczynym łonie, to jest na życiodajnej glebie, wśród dojrzałych zbóż.
Niechaj spoczywa pod małżeńskim wiązem, właśnie na łonie matki ziemi, wśród młodych traw, pędów winorośli i gałązek drzew.
Aż chce się tu przytoczyć ów sławny wiersz z komedii: „Aby wydać potomstwo orząc łono matki.
"
A dawniej przodkom Rzymian, Kwintusom, Serranom i innym do nich podobnym, na polach dawano nie tylko żony, ale również konsulaty i dyktatury.
Ale w tym jakże pełnym blasku miejscu raczej przerwę, bo sprawiłbym ci przyjemność, gdybym chwalił willę.
89
A co do wieku Pudentilli — boś i tu bezczelnie kłamał, jakoby wyszła za mąż w wieku lat sześćdziesięciu — odpowiem ci w kilku słowach.
Nie ma bowiem potrzeby w sprawie oczywistej zbyt długo się rozwodzić.
Przyjętym zwyczajem ojciec Pudentilli zgłosił urodzenie córki.
Tabliczki świadczące o tym przechowywane są po części w archiwum publicznym, po części w domu. Zaraz ci je podstawią pod nos. Podaj Emilianowi te tabliczki!
Niech obejrzy wiązanie, niech przyjrzy się wyciśniętym pieczęciom, niech przeczyta nazwiska konsulów i niech policzy lata, których kobiecie przypisał sześćdziesiąt!
Niech się zgodzi, że tylko pięćdziesiąt pięć! Pomylił się o jedno pięciolecie. Ale to jest niewiele; ja będę bardziej szczodry.
Jeżeli on wspaniałomyślnie podarował Pudentilli tyle lat, to ja w takim razie ujmę jej dziesięć. Mezencjusz razem z Ulissesem przeliczyli się.
Niech już przyzna, że ta kobieta ma lat pięćdziesiąt! Co tu dużo mówić?
Przecież mam do czynienia z poczwórnie liczącym, a więc podwójne pięciolecie pomnożę przez dwa i za jednym zamachem ujmę jej lat dwadzieścia. Każ, Maksymie, policzyć konsulów!
Okaże się, jeśli się nie mylę, że Pudentilla ma niewiele więcej ponad czterdzieści lat. O, bezczelne i przesadne fałszerstwo! Kłamstwo godne ukarania dwudziestoletnim wygnaniem!
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>